środa, 14 czerwca 2017

Test fotozeszytu SaalDigital

Dostałam szansę przetestowania fotozeszytu od firmy SaalDigital (http://www.saal-digital.pl/). Na początku biłam się z myślami co w tym fotozeszycie zamieszczę. W końcu postanowiłam otrzymać produkt który najbardziej mi się przeda, a więc Księgę Gości na moje zbliżające się wesele.


A więc zabrałam się do pracy.
Żeby zacząć projektować fotozeszyt musiałam zainstalować aplikację.


Aplikacja nie jest jakoś szczególnie skomplikowana w obsłudze. Wybieramy co chcemy zaprojektować, ile ma mieć stron (od razu widzimy poszczególne ceny).
Można zapisać projekty i wrócić do nich później. Aplikacja pokazuje jakość zdjęć które dodajemy, możemy dodawać tło, napisy, obrazki.


To, co było dla mnie dosyć niewygodne to metoda płatności - można płacić tylko kartą lub PayPal'em.

Przesyłka dotarła do mnie dosyć szybko (chyba po ok. tygodniu). Dobrze zapakowana.
Jakość oceniam bardzo dobrze. Papier jest dosyć gruby, matowy ale śliski, co przysporzy mi trochę problemów żeby goście mogli po nim pisać.


Zmartwiła mnie tylko jakość samych zdjęć - niestety nie są one tak ostre jak w oryginale (pomimo że aplikacja pokazywała bardzo dobrą jakość zdjęć). Mnie to osobiście nie przeszkadza, ale myślę że fotograf przygotowujący swoje portfolio nie byłby jednak zadowolony.


Całość oceniam na +4. Dla mnie osobiście jest to produkt idealny, ale patrząc obiektywnie muszę się przyczepić do jakości tych zdjęć. Szczególnie że też ich rozmiar nie był na całą stronę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz